Diablo III może nie siedzi już tak nonszalancko na tronie hack’n’slashy (być może nerwowo spoglądając, czy jakąś ścieżką nie idzie może triumfalnie wygnaniec), ale nadal jest produkcją nieustannie rozwijaną. Ostatnim owocem prac nad grą jest zapowiadany wcześniej patch 2.6.1.
Rzućmy więc okiem na zmiany. Słowem kluczowym w 2.6.1 jest balans. Sety ekwipunku dla każdej klasy zostały zmodyfikowane w ten sposób, by bohaterowie mieli w miarę równe szanse podczas batalii w Głębokich Szczelinach. Zmieniono też parę umiejętności – wirujące młotki krzyżowca i rozkrwawiający przeciwników krytycznymi trafieniami szał bojowy barbarzyńcy nie powinny już powodować problemów z wydajnością gry przy większym zagęszczeniu przeciwników. Najwięcej poprawek dotknęło „najmłodszej” klasy nekromanty. Przykładowo, wezwane szkielety wyzwalają się z efektów kontroli tłumu po rozkazach ich pana, a kościany pancerz może być nakładany w biegu i nie zużywa esencji. Mniejsze poprawki spotkały też mnicha, czarownicę i szamana.
Poza przedmiotami klasowymi autorzy gry pobawili się także z numerkami sporej liczby przedmiotów legendarnych. W większości przypadków zwiększono ich efektywność o dobre kilkaset procent.
Źródło:
"Movis" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2017-10-25 20:41:37
|
|